Taka propozycja makijażu zdecydowanie bardziej nadaje się na wieczór, bo jak widać, powieki są bardzo kolorowe ;)
Oczy pomalowałam pigmentami z firmy MAC. Mam kilka kolorów i jestem w nich zakochana, także polecam!
Kosmetyki, których użyłam:
*Twarz: baza pod podkład, Prime And Fine, Cartice
podkład rozświetlający, Wake Me Up, Rimmel
puder mineralny, Natural Code, Lumene
korektor,Affinitone, Maybelline
róż do policzków z jedwabiem, Wibo
*Oczy: pigmenty MAC, kolory: Chartreuse, Fallow Your Fancy oraz Bell-Bottom Blue
cień Sleek, paletka Bad Girl, kolor Underground
eyeliner Wibo, czarny
tusz do rzęs Gosh Amazing, czarny
*Usta: szminka Avon, kolor Frozen Rose
Wykonanie:
Na twarz jak zwykle nałożyłam bazę, podkład oraz korektor, a potem puder mineralny.
Zewnętrzny kącik oka podkreśliłam grafitowym cieniem, a na niego naniosłam piękny granatowy pigment (Bell-Bottom Blue). Środek powieki pomalowałam jasnym koralowym pigmentem (Follow Your Fancy). Natomiast na wewnętrzny kącik oka naniosłam bardzo soczystą zieleń ( Chartreuse). Przy takim połączeniu kolorów należy wyjątkowo dobrze rozetrzeć granice między wszystkimi cieniami.
Następnie namalowałam kreskę eyelinerem i wytuszowałam rzęsy. Policzki podkreśliłam różem, a usta pomalowałam różową pomadką.
Dla mocniejszego efektu można podkreślić dolną powiekę czarną kredką.
Niestety, na zdjęciach kolory tych pigmentów nie są tak nasycone jak w rzeczywistości.